środa, 9 czerwca 2010

MO, ORMO, ZOMO...


MO (Milicja Obywatelska) - oficjalna nazwa policji w Polsce w latach 1944-1990r.
W Milicji oprócz zadań związanych z bezpieczeństwem i zwalczaniem przestępczości używana była w walce z opozycją i manifestacjami, skutkiem czego zwłaszcza w latach osiemdziesiątych była negatywnie postrzegana w społeczeństwie, a jej funkcjonariusze niekiedy poddani społecznemu ostracyzmowi. Pewne próby uzyskania autonomii w ramach związków zawodowych w 1981 zostały przekreślone przez sytuację stanu wojennego.
Ze względu na zadania, które przewidziano dla MO, takie jak ewentualne działanie przeciw-partyzanckie formacja ta aż do chwili swojego rozwiązania była silnie uzbrojona między innymi w transportery opancerzone BTR-60 z ciężkimi karabinami maszynowymi oraz w bardzo duże ilości karabinków AK mało przydatnych do zwalczania przestępców na terenach zurbanizowanych ze względu na ogromną energię początkową pocisku naboju 7,62 x 39 mm wz. 43, który z łatwością mógł przebijać cienkie ściany budynków i ranić.


ZOMO (Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej)
Funkcjonariusze ZOMO byli początkowo wyposażeni jedynie w pałki i hełmy. Dopiero pod koniec lat pięćdziesiątych zakupiono w NRD 13-t. armatki wodne IFA, które w Polsce otrzymały nazwę PSG-5. Po raz pierwszy użyto ich w kwietniu 1960 w czasie walk w Nowej Hucie, gdzie mieszkańcy wystąpili w obronie krzyża stojącego na placu, na którym zabroniono im wcześniej budowy kościoła.

Na początku ZOMO liczyło około 6600 ludzi, jednak na koniec lat 80 było już ich około 13tyś.

W latach 80. formacje ZOMO były używane głównie do rozpraszania manifestacji opozycyjnych, podczas których zasłynęły z brutalności i bezwzględności. Wtedy też narodziły się potoczne, pogardliwe nazwy jej funkcjonariuszy – "zomowcy" i "zomole" lub "bijące serce partii" dla całej formacji. Główne zadania pacyfikacji strajków, które wybuchły na wieść o wprowadzeniu stanu wojennego, powierzono ZOMO i MO. Mur w kopalni "Wujek" obaliły 17 grudnia 1981 roku wojskowe czołgi, ale do górników strzelał specjalny pluton ZOMO. Od ich kul zginęło 9 osób. Łącznie w czasie stanu wojennego w wyniku ataków ZOMO zginęło około 40 osób. Po raz ostatni ZOMO zostało użyte 3 lipca 1989, kiedy to rozpędziło demonstrację przeciwko zaproponowaniu kandydatury generała Wojciecha Jaruzelskiego na urząd prezydenta Polski.


ORMO (Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej)

Przy wprowadzaniu stanu wojennego PZPR używała Oddziałów Zwartych ORMO z wielką ostrożnością i niechętnie: rekrutowały się one głównie spośród wielkoprzemysłowych robotników i stąd - nie bez podstaw - obawiano się w tym środowisku sympatii pro solidarnościowych. Kilkakrotnie jednak w dużych miastach OZ ORMO brały udział w tłumieniu demonstracji.

Członkowie ORMO mieli prawo do noszenia mundurów dwojakiego rodzaju: wyjściowych lub umundurowania Oddziałów Zwartych.Nakryciem głowy był w obu wypadkach błękitny beret. Członkowie OZ ORMO w czasie działań mogli używać specjalnych kasków (były to standardowe kaski motocyklowe odpowiednio pomalowane). Decyzją SK ORMO Oddziały Zwarte mogły być wyposażone (ale tylko doraźnie, do jednej akcji) w środki przymusu bezpośredniego (pałki, gaz). Członkom ORMO nie przysługiwało automatycznie pozwolenie na posiadanie broni palnej - musieli się o nie ubiegać na ogólnych zasadach.

W Polsce MO i ZOMO jeździło następującymi samochodami:
-Nysa 522 OW
-Nysa 522 RSD
-Nysa 522 Standard
-Star 244 WT
-Polonez 1500
-Fiat 125p
-Uaz 469
-Gaz 69M
-Armatka wodna IFA (Polewaczki te ważyły 13 ton i miotały wodę z siłą 18-22 atmosfer. W Polsce nosiły oznaczenie PSG-5, a pierwszy raz użyte w 1960 roku podczas zamieszek w Nowej Hucie. Z początkiem lat 70-tych polewaczki te stopniowo były wycofywane)
-Armatka wodna STAR (nosiła nazwę "Hydromil1" Polewaczki te miały trzy dysze miotające wodę - dwie pod zderzakiem i jedną na dachu. Używana powszechnie w latach 1973 - 1983, kiedy pojawiły się nowsze armatki wodne. Niemniej jednak "Hydromila1" można było też spotkać pod koniec lat 80-tych)
-Armatka wodna Steyer (zakupiona w Austrii we wczesnych latach 70-tych. Podobno stanowiła "szczyt mody milicyjnej". Miała 4 dysze miotające wodę - 2 na dachu i 2 pod zderzakiem)
-Armatka wodna Tatra (W pierwszych dniach stanu wojennego jednostka ZOMO w Krakowie otrzymała w ramach "bratniej pomocy" dwie takie polewaczki, w późniejszym czasie chyba było ich więcej od czechosłowackiej VB (tak w tamtych czasach nazywała się Milicja w Czechosłowacji. Polewaczki te były zupełnie nie udane konstrukcyjnie - mogły miotać wodę tylko po uprzednim zatrzymaniu się, ponadto miały słabo opancerzone wieżyczki za strzelcami. Z tych właśnie powodów pierwszy raz Tatr użyto dopiero w maju 1982 roku.)
-Transporter opancerzony produkcji ZSRR (BTR-60 BP ZOMO dostało je z początkiem lat 80-tych. Transportery te były w Polsce używane tylko przez Milicję - głównie przez Plutony Specjalne)
-Armatka wodna Jelcz (pierwszy raz użyte w maju 1983 roku na Placu Zamkowym w Warszawie. Dostała oznaczenie "Hydromil2". Mają 4 dysze miotające wodę - dwie na dachu i dwie pod zderzakiem. Miotają wodę w 3 strumieniach - zaporowy, rozpraszający i uderzeniowy. Zabierają na pokład 10 000 litrów wody. Używa się ich do dziś i podobno działają bez zarzutów.)




1 komentarz:

  1. Best Casinos in Las Vegas, NV - MapYRO
    Find the best Casinos in Las Vegas, 성남 출장안마 NV. Casino and Resort. Casino 남원 출장마사지 & Resort 평택 출장샵 in Las Vegas, NV. 공주 출장안마 목포 출장마사지 Casino and Resort. Casino and Resort

    OdpowiedzUsuń